Kropla pomysłu

 Dzień dobry! Dzisiaj chciałabym pokazać Ci słoiczek na dobry dzień. Rano wyciągasz z niego jedną karteczkę i sprawdzasz co jest na niej napisane. Możesz zacząć używać takiego słoika kiedy tylko chcesz, od nowego tygodnia, od nowego roku kalendarzowego, od nowego roku szkolnego czy od środka tygodnia. Takie pomysły krążą w Internecie, ale pokażę go tutaj, może zainspiruję Cię do stworzenia tego projektu. W edytorze tekstowym umieściłam skopiowane cytaty. Wybierz sentencje, które Ci się podobają, które Cię motywują, którymi chcesz kierować się w życiu, od których chcesz zacząć dzień, itp. Napisałam też zdania skierowane do mnie, to mogą być np. zdania pytające czy wykrzyknikowe ( Obudź się! ) oraz pojedyncze wyrazy ( uśmiech). Kiedy wszystko było skończone, wydrukowałam wyrażenia i słowa na białych kartkach. Następnie pocięłam je na paski. Potem zwinęłam paski w ruloniki. Pomagałam sobie wykałaczką. Można je też poskładać. Gotowe karteczki wrzuciłam do niewielkiego słoiczka. Tak naprawd

Dzień dobry! Wakacje powoli zmierzają do końca, ale to przecież nie oznacza to końca energetycznych prac. Dzisiaj chciałabym pokazać Ci kartkę imieninową. Według mnie ta praca jest radosna, pozytywna, pełna energii. Kolorem przewodnim jest żółć, a te papiery, które wyglądają jakby były pomalowane akwarelami są ze sklepu KIK.  Motylki w papierze wzorzystym wycięłam dziurkaczem w kształcie motylka (uwielbiam go!) i podkleiłam żółtym papierem technicznym. Papiery wycięte w kształt banerków przykleiłam na kartkę, a następnie na dystansie dokleiłam kwadrat z papierem ozdobnym, żółtym spinaczem i kwiatami z foamiranu w delikatnym, żółtym kolorze (zrobiłam je dzięki filmowi Karoliny Czołby na YouTube). Dodałam im blasku za pomocą perłowej konturówki. W dolnej części kartki po jednej stronie nakleiłam motyle (klej nakładałam tylko na ich środek), a po drugiej napis W dniu imienin  zrobiony w edytorze tekstowym i wydrukowany. Na koniec dodałam cekiny. A Ty lubisz tworzyć energetyczne prace? :)

Dzień dobry! Lubisz odpoczywać nad morzem? Jeżeli tak, to taki słoik może być sposobem, żeby mieć swój kawałek plaży przez cały rok. To na co go przeznaczysz zależy od Ciebie. Przydasie, długopisy, pamiątki z wakacji, muszelki? Zaczęłam od pomalowania słoika białą farbą. Następnie przykleiłam motywy wycięte z serwetek, a potem zaczęła się zabawa z malowaniem. Morze jest trochę ciemniejsze niż niebo. Namalowałam też chmury. Gdy tło wyschło pobieliłam je gesso. Polakierowałam całość. Na dolną część słoika nałożyłam pastę śniegową. Suchą pomalowałam mieszanką żółtej i złotej farby akrylowej z przewagą żółci. Po wyschnięciu dodałam trochę gesso. Całość polakierowałam.  U góry przykleiłam sznurki w marynistycznych kolorach. Z jednego z nich i jutowego sznurka zaplotłam warkoczyk. Przykleiłam go u góry oraz jako ozdobny uchwyt.  Pracę zgłaszam na konkurs: Świry Rękodzieła  Kolory marynarskie Ślicznych prac :)

Dzień dobry! Dzisiaj kartka z chmurkami na narodziny dziewczynki. Nie będę się rozpisywać, ponieważ ta praca została zainspirowana  kartką z chmurkami i balonem , którą niedawno robiłam. Tutaj tuszowałam prostokąty i chmurki wycięte z papieru wzorzystego oraz białe chmurki. Użyłam Distress Ink w kolorze worn lipstick. Bocian jest z elementów do wycinania PREMIUM (z brokatem) od Craft o'clock. Pięknego dnia :)

Dzień dobry! Lubisz metamorfozy? Jeżeli odwiedzasz częściej mojego bloga, możesz wiedzieć, że ja tak. Przedmiot, który chcemy przerobić może nie pasować do naszego wnętrza, nie być w naszym guście albo być zniszczony, ale za to jego atutem może być np. ciekawy kształt. Prawdopodobnie masz coś takiego w swoim domu. Chowasz go w szafie albo pudełku lub myślisz czy go nie wyrzucić? Ja polecam małą metamorfozę. U mnie dzisiaj w roli głównej doniczka. Ozdobiłam ją metodą decoupage . Koncepcja jest podobna jak w przypadku  tych pojemników . Tak wyglądała przed ozdobieniem. Na początku nie chciałam używać preparatu do spękań, ale biała farba słabo kryła, wzór kratki przez nią przebijał. Wtedy zmieniłam plan. Pierwszą warstwą jest białe gesso. Potem biała farba, która właściwie okazała się niepotrzebna. Następnie czarna farba akrylowa. Dalej preparat do spękań jednoskładnikowych. Gdy wysechł pędzelkiem nałożyłam białą farbę akrylową. Nakleiłam motywy wyrwane z serwetki. Za pom